Jeśli jesteś zainteresowany nauką, rozwojem i nowymi technologiami, to znajdujesz się we właściwym miejscu. Blog nowe technologie to znakomite źródło informacji ze świata smartfonów, komórek i tabletów. Na naszej stronie będziesz mógł dowiedzieć się o najbardziej interesujących i istotnych odkryciach i wydarzeniach z różnych części świata.



Przełom na rynku książek elektronicznych. W lutym br. wpływ z ich sprzedaży potroił się i po raz pierwszy w historii, wartość sprzedanych e-booków w USA przewyższyła wyniki osiągnięte przez książki w miękkiej i twardej oprawie.

Według doniesień Association of American Publishers (AAP), sprzedaż książek elektronicznych w lutym bieżącego roku wzrosła aż o 202 proc. w stosunku do lutego 2010. Oznacza to, że wartość e-booków sprzedanych w 2011 r. była trzykrotnie wyższa niż przed rokiem i została oszacowana na ponad 90 milionów dolarów. Ten wynik okazał się wystarczająco dobry, aby przegonić wskaźniki sprzedaży książek we wszystkich innych formach. Te w miękkiej oprawie, które dotychczas przynosiły największe przychody, osiągnęły “jedynie” poziom 80 milionów dolarów. To aż o 10 milionów dolarów mniej, niż e-książki.

Wydawcy odnotowali także spadek sprzedaży książek drukowanych. W porównaniu do roku ubiegłego, rynek ten skurczył się aż o 34% i łączne przychody ze sprzedaży zarówno książek w twardej, jak i miękkiej oprawie ostatecznie osiągnęły pułap 157 milionów dolarów. Sytuację skomentował Tom Allen, dyrektor generalny AAP – „Wyniki branży za miesiąc luty odzwierciedlają dwa kluczowe fakty: ludzie kochają książki, a wydawcy dostosowują się do ich wymagań, dostarczając im produkty w oczekiwanych przez nich formach.”

Skąd tak dobre wyniki e-booków? Analitycy uważają, że za tę sytuację odpowiedzialny jest zwiększony popyt, który wynika ze wzrostu użytkowania urządzeń im dedykowanym. Tablety i czytniki były popularnymi prezentami gwiazdkowymi. Podobną sytuację mogliśmy obserwować rok temu. Wtedy jednak, w podsumowaniu wiosennego kwartału na rynku e-publishingu, sytuacja wróciła do normy po zimowej “górce”. Czas pokaże czy tak będzie również tym razem.

Na krajowym rynku e-booki również cieszą się coraz większą popularnością. Dzieję się tak pomimo faktu, że Polacy nie kupują ani czytników, ani tabletów. Z przeprowadzonych na zlecenie Grupy Aegis Media badań wynika, że jedynie 0,1 proc. badanych posiada czytnik e-booków, natomiast 0,12 proc. z nich deklarowało chęć zakupu tego urządzenia w przeciągu roku. Niewiele lepiej wygląda sytuacja tabletów. Istotnym czynnikiem sprzyjającym popularyzacji e-booków w Polsce może być natomiast elastyczna oferta krajowych wydawców. Poza licznymi sklepami, które oferują coraz to większe zasoby cyfrowych publikacji, powstają także biblioteki i czytelnie książek elektronicznych. Pionierem na tym rynku jest serwis ibuk.pl. “Uruchomienie czytelni online z czasowymi dostępami, pozwoliło nam na stworzenie atrakcyjnej oferty, nie tylko pod względem cenowym. Klient sam decyduje jak długo chce mieć dostęp do wybranej książki. Z perspektywy czasu widzimy, że był to słuszny krok , gdyż zainteresowanie naszą ofertą wciąż rośnie.” – mówi Aleksandra Wołoszczuk, Kierownik sprzedaży i promocji publikacji elektronicznych Wydawnictwa Naukowego PWN SA.

Na rosnącej fali popularności, cyfrowe książki pokonują kolejne bariery w niesłychanym tempie. W USA nikogo nie dziwi już fakt, że e-booki sprzedają się bardzo dobrze. W kraju, światowy trend również ma swoje odzwierciedlenie. Jeżeli przełoży się to także na czytelnicze przyzwyczajenia, za kilka lat e-booki nazywać będziemy po prostu książkami.

0 komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

KONFERENCJE